To nie jest nowatorska formuła akcji charytatywnej. Jednak zawsze wzbudza poruszenie. I to nie ze względu na cel, który chce się wesprzeć, bo ten może być rozmaity, lecz na to, że ujawniamy swoje talenty, umiejętności i dzielimy się pasjami.
W tym roku zorganizowaliśmy licytację talentów, a dochód z nich został przeznaczony na wsparcie dwóch schronisk dla zwierząt – w Poznaniu i Skałowie.
Oferty na licytację były rozmaite: od wspaniałych przysmaków, pieczenia gofrów w biurze, zabiegów kosmetycznych, rękodzieła, warsztatów oddechowych poprzez sesję RPG, lekcje języków obcych czy spotkanie z psim behawiorystą i szkolenie na strzelnicy. Niektórzy pracownicy zaprosili do przygotowania ofert na licytację swoich bliskich i znajomych.
Walutą w naszej akcji były puszki z karmą dla zwierząt i pellet dla kotów.
Na każdym etapie czekało nas – organizatorów – zaskoczenie. Liczba ofert (25!) i uzyskane 775 puszek i 320 kg pelletu, przeszły nasze oczekiwania. Emocji podczas licytacji nie sposób zmierzyć.
Skąd ten sukces? Wspieranie wspólnego celu jest ważne. Ważne jest również dzielenie się tym co lubimy, co umiemy robić nie tylko w zakresie biznesowo-profesjonalnym. Takie działanie to współtworzenie miejsca na bycie sobą według hasła – Free to Be – które w Bridgestone wcielamy w życie. Ponad to jest to znakomita akcja integracyjna. Ponieważ oferty (np. warsztatów) są przeznczone nie tylko dla pojedynczych osób, ale też dla zespołów.
Minusów nie zauważyliśmy.